Dla mnie cele są czymś, co ma nas rozwinąć, co sprawi, że będziemy lepsi, pewniejsi siebie (!), nauczy czegoś nowego. Oczywiście musimy je realizować dla samych siebie, a nie dla innych.
Marzenia to natomiast coś, czego spełnienie daje nam ogromną radość, rzecz, której długi czas pragniemy... Dzisiaj zajmę się tę pierwszą grupą.
.jpg)
Człowiek bez tego typu postanowień właściwie nie rozwija się... Wpada w monotonię, jest cały czas taki sam, bezbarwny i pusty... Nie chcę posuwać się do określeń typu "bezwartościowy", ale niestety z czasem tak to może wyglądać...
Nie ulega wątpliwości, że to bardzo trudna sztuka. Najważniejszą rzeczą jest jeden warunek: one muszą być realne! W przeciwnym razie to nie ma sensu... Ja przez długi czas trwałam w niemożliwym do spełnienia pragnieniu, przez co omijały mnie inne szczęśliwe chwile, z których powinnam czerpać jak najwięcej.
Oczywiście nie mówię o tym, że mają być one proste, łatwe i przyjemne. Nie!
No właśnie, jak wiele od siebie wymagać?
Dużo, ale nie ponad swoje możliwości. Uważam, że warto postawić sobie jeden duży, ważny dla nas cel, ale nie należy zapominać o kilku po drodze. Mogą to być postanowienia, które przybliżą nas do tego jednego, najważniejszego lub zupełnie inne. Nasuwa się pytanie "Ale po co? Nie lepiej iść do przodu, aby szybciej zdobyć nasz życiowy priorytet?" Prawdopodobnie zbyt prędko się "spalisz", zniechęcisz, bo niektóre rzeczy wymagają od nas dużo cierpliwości. Dzięki mniejszym postanowieniom i sukcesom, które osiągamy podczas ich realizacji, nabieramy więcej motywacji, chęci do działania. Daje to nam "kopa", by walczyć jeszcze bardziej, dawać z siebie wszystko.
Najbardziej motywujący filmik, jaki miałam okazję widzieć!
Bardzo ważnym elementem, który wielu osobom może wydać się dość absurdalny, jest spisanie na kartce wszystkich celów. Po co? Pisanie to czynność "psycho-neuromotoryczna". Oznacza to, że podczas zapisywania umysł jest bardziej skoncentrowany, a przede wszystkim cel zostaje "odciśnięty" w naszej podświadomości. W efekcie podświadomość zaczyna na niego pracować, co zwiększa szansę, na jego osiągnięcie.

Świetny post, bardzo inspirujący i pozytywny. :) Mój cel - bycie szczęśliwą. Bardzo fajnych zdjęć użyłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com
Cieszę się, że wspomniałaś o zdjęciach, bo wiele przerabiam sama :) (tła nie są moje, ale np. napisy często już tak)
UsuńŚwietny cel i wierzę, że go zrealizujesz!